Dzień doberek kochani! Przyszedł czas, aby przedstawić wam kolejne wykorzystanie dyni. Przedstawiam Wam pyszne kopytka dyniowe. Są świetną alternatywą dla tradycyjnych kopytek, a w smaku są naprawdę świetne. Są bardziej lepkie, ale też bardziej słodkie. Ja je widzę z chrupiącymi skwarkami z kiełbaski. Ogólnie dzisiaj robiłam je pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni :) Polecam Wam z całego serduszka.
Czas przygotowania: 15 minut
Czas przyrządzania: 15 minut
Całkowity czas przygotowania: 30 minut
Ilość porcji: 2-3
Składniki:
500g ziemniaków,
4 łyżki puree z dyni
200-250g mąki
3/4 łyżeczki kurkumy
szczypta soli
Dynię przekrawamy na pół i oczyszczamy z nasion, następnie dzielimy na mniejsze kawałki i pieczemy przez 40-45 minut w piekarniku w temp. 180 stopni, do momentu aż miąższ będzie miękki. Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Po ostudzeniu upieczonej dyni zgniatamy ją na puree. Ziemniaki przeciskamy przez praskę, dodajemy do nich puree z dyni, kurkumę oraz mąkę. Całość zagniatamy do momentu połączenia się wszystkich składników. Następnie podsypujemy blat/ stolnice odrobiną mąki i formujemy ruloniki z ciasta, które kroimy na kawałki w kształcie kopytek. W międzyczasie gotujemy wodę z niewielką ilością soli. Gdy woda się zagotuje, wkładamy do niej kopytka i po ich wypłynięciu na wierzch czekamy około 2 minut przed ich wyciągnięciem. Podajemy z chrupiącymi skwarkami z kiełbaski.
Smacznego!
Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie Malinova Kuchnia 😌😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz