Dzień doberek kochani! Co tam u Was ciekawego dzisiaj na obiadek? Bo mnie dzisiaj naszła ochota na kąski z wołowiny, a do tego frytki i surówka z białej kapusty z marchewką i jabłkiem. Proste smaki znowu królują w mojej kuchni. Wołowinę przygotowałam sobie wczoraj wieczorem i całą noc marynowałam. Pyszna, lekko przyrumieniona i mięciutka. Czego chcieć więcej :).
Czas przygotowania: 10 minut
Czas przyrządzania: 50 minut
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina
Ilość porcji: 2-3
Składniki:
500 g łopatki wołowej
1.5 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka przyprawy do wołowiny
1 łyżeczka papryki wędzonej
sól, pieprz
1 łyżeczka słodkiej papryki
0.5 łyżeczki czosnku granulowanego
1 łyżka posiekanej świeżej kolendry
W dużej misce wymieszać sos sojowy, oliwę, przyprawę do wołowiny, paprykę wędzoną, sól i pieprz. Wołowinę pokroić na cienkie paski. Wrzucić do marynaty i dokładnie wymieszać. Odłożyć do lodówki na całą noc. Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy, wrzucić mięsko, dodać paprykę słodką oraz czosnek granulowany i smażyć chwilę aż mięsko się ładnie zrumieni. Następnie podlać odrobiną wody i dusić na średnim ogniu przez ok. 45 minut, podlewając co jakiś czas wodą. Podawać posypane świeżą kolendrą i ulubionymi dodatkami. Świetnie sprawdzą się np. frytki, opiekane ziemniaczki, czy talarki, zamiast surówki z białej kapusty idealnie będzie również pasować sałatka ze świeżych warzyw. Mam nadzieję, że będzie wam smakować moja wersja kęsków wołowych :)
Smacznego!
Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie Malinova Kuchnia 😌😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz