Witam kochani! Zgodnie ze staropolskim obyczajem karnawał
to czas smażenia pączków i faworków. Dzisiaj mam dla Was super przepis na
delikatne i kruche faworki. Te chrusty szykuje się tylko z kilku idealnie
dobranych składników. Przygotowuje się je z ciasta śmietanowego, zbijanego, a
smaży jak pączki na głębokim tłuszczu. Faworki gorąco polecam na wszelkie
imprezy, Sylwestra czy Tłusty Czwartek.
Czas przygotowania: 2 godziny
Czas smażenia: 30 minut
Całkowity czas przygotowania: 2,5 godziny
Ilość porcji: 80-100 faworków
Składniki:
3 szkl. mąki
5 żółtek
1 łyżka wódki lub octu
szczypta soli
5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany
4 kostki smalcu
Oddziel żółtka od białek. Białka odłóż np. do przepisu kokosanki. Na stolnicy umieść razem mąkę przesianą z solą, żółtka jajek oraz śmietanę i łyżkę alkoholu. Wszystkie składniki wymieszaj dłońmi i zagniataj ciasto około 5 minut na zwartą masę. Następnie ciasto zbijać drewnianym wałkiem ok. 10- 15 minut. (Należy uderzać wałkiem w ciasto rozpłaszczając je, po czym ponownie zwinąć i znów zbijać wałkiem. Dzięki zbijaniu ciasto będzie jednolite, elastyczne, a po usmażeniu kruche i z dużą ilością bąbelków). Ciasto zawiń w folię i odłóż do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto będzie elastyczne, plastyczne i gotowe do formowania w faworki. Kulę ciasta odwiń z folii i rozwałkuj lekko dłońmi. Podziel je na 3 mniej więcej równe kawałki. Pierwszy kawałek ciasta rozwałkuj na grubość 1-1,5 mm. Ciasto pokroić najpierw na paski o szerokości ok. 3- 4 cm, następnie na prostokąty lub równoległoboki o długości ok. 9- 10 cm. Po środku każdego prostokąta wykonaj nacięcie. Złap za jedną stronę i wywiń przez środek. W ten sposób przygotuj pierwszą turę faworków. W trakcie szykowania pierwszej porcji faworków możesz oczekujące kule ciasta trzymać w lodówce. Wycięte faworki układaj jeden obok drugiego na blacie lub stopnicy. Po kolei wyjmuj pozostałe kule ciasta i tak samo jak wcześniej, wycinaj faworki. Przygotuj szeroki garnek, rozpuść w nim kostki smalcu i czekaj aż będzie wystarczająco nagrzany, by smażyć faworki. Gdy smalec będzie już wystarczająco gorący kładź faworki po kilka na raz. Faworki smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Wyjmować łyżką cedzakową i osączyć na ręczniku papierowym z tłuszczu. Gdy ostygną posypać grubo cukrem pudrem.
Smacznego!
Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie Malinova Kuchnia 😌😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz