sobota, 4 stycznia 2020

Faworki / Chrusty

Witam kochani! Zgodnie ze staropolskim obyczajem karnawał to czas smażenia pączków i faworków. Dzisiaj mam dla Was super przepis na delikatne i kruche faworki. Te chrusty szykuje się tylko z kilku idealnie dobranych składników. Przygotowuje się je z ciasta śmietanowego, zbijanego, a smaży jak pączki na głębokim tłuszczu. Faworki gorąco polecam na wszelkie imprezy, Sylwestra czy Tłusty Czwartek.

  

Czas przygotowania: 2 godziny 
Czas smażenia: 30 minut 
Całkowity czas przygotowania: 2,5 godziny 

Ilość porcji: 80-100 faworków 

Składniki: 
3 szkl. mąki 
5 żółtek 
1 łyżka wódki lub octu 
szczypta soli  
5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany 
4 kostki smalcu

 

Oddziel żółtka od białek. Białka odłóż np. do przepisu kokosanki. Na stolnicy umieść razem mąkę przesianą z solą, żółtka jajek oraz śmietanę i łyżkę alkoholu. Wszystkie składniki wymieszaj dłońmi i zagniataj ciasto około 5 minut na zwartą masę. Następnie ciasto zbijać drewnianym wałkiem ok. 10- 15 minut. (Należy uderzać wałkiem w ciasto rozpłaszczając je, po czym ponownie zwinąć i znów zbijać wałkiem. Dzięki zbijaniu ciasto będzie jednolite, elastyczne, a po usmażeniu kruche i z dużą ilością bąbelków). Ciasto zawiń w folię i odłóż do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto będzie elastyczne, plastyczne i gotowe do formowania w faworki. Kulę ciasta odwiń z folii i rozwałkuj lekko dłońmi. Podziel je na 3 mniej więcej równe kawałki. Pierwszy kawałek ciasta rozwałkuj na grubość 1-1,5 mm. Ciasto pokroić najpierw na paski o szerokości ok. 3- 4 cm, następnie na prostokąty lub równoległoboki o długości ok. 9- 10 cm. Po środku każdego prostokąta wykonaj nacięcie. Złap za jedną stronę i wywiń przez środek. W ten sposób przygotuj pierwszą turę faworków. W trakcie szykowania pierwszej porcji faworków możesz oczekujące kule ciasta trzymać w lodówce. Wycięte faworki układaj jeden obok drugiego na blacie lub stopnicy. Po kolei wyjmuj pozostałe kule ciasta i tak samo jak wcześniej, wycinaj faworki. Przygotuj szeroki garnek, rozpuść w nim kostki smalcu i czekaj aż będzie wystarczająco nagrzany, by smażyć faworki. Gdy smalec będzie już wystarczająco gorący kładź faworki po kilka na raz. Faworki smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Wyjmować łyżką cedzakową i osączyć na ręczniku papierowym z tłuszczu. Gdy ostygną posypać grubo cukrem pudrem.

Smacznego!

Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie Malinova Kuchnia 😌😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz